W 1363 roku, a zatem 650 lat temu Kazimierz
Wielki ofiarował kaliskiej kolegiacie kielich
gotycki z napisem: „ISTVM
KALICEM CONPARAVIT KAZIMIRVS REX POLONIE SVB ANNO DOMINI MCCCLXIII (Kazimierz król Polski sprawił ten kielich pod
rokiem pańskim 1363). Zdobiony ornamentami
heraldycznymi w postaci orłów piastowskich i lilii wypełnionych błękitną emalią, jest
najbogatszym i najpiękniejszym ze wszystkich kielichów tzw. kazimierzowskich. Pod koniec XIX w. przeprowadzono niefortunnie jego
bardzo nieudaną konserwację. Aby jej efekty złagodzić - kielich powędrował aż
do Paryża, gdzie w miejscowym zakładzie złotniczym miano dokonać jego ponownej
konserwacji. Gwarantem rzetelności był szanowany obywatel kaliski, zamieszkały
w Paryżu Jan Nepomucen Rajski. Prace przeciągały się, podejrzewano nawet próby
„podmiany” eksponatu. Ponieważ kaliszanie zapłacili z góry za pracę musieli „z
pocałowaniem ręki” brać to, co w 1881 r. wróciło w skrzyneczce (badania na szczęście
potwierdziły oryginalność kielicha), w której zresztą pozostaje w kolegiackim
„skarbcu” do dziś. Współcześnie tylko
raz, w czerwcu 1997 r. był używany wraz z pateną przez papieża Jana
Pawła II w czasie liturgii mszy św. odprawionej w Kaliszu.
fot. Zb. Pol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz