XCV Kaliszobranie
Dokuczliwy
skwar oraz nietypowa pora realizacji 95
edycji Kaliszobrania
(bezprecedensowy piątek miast soboty) nie przeszkodziły licznej grupie
zwolenników tej imprezy stawić się na kolejny spacer krajoznawczy. Wiódł on
ulicą Kordeckiego, gdzie opowiadałem nieco o mijanych obiektach: szkole podstawowej – tzw. „zerówce”, do której
uczęszczali tuż po wojnie uczniowie próbujący nadrobić - niezawinione wszak
przez nich - edukacyjne zaległości z okresu okupacji, pierwszym obiekcie przedszkola
sióstr Felicjanek znanym później jako siedziba m.in. LOK-u, ciekawym pod względem
architektonicznym budynku plebanii i o kolejnych obiektach o oświatowym głównie
przeznaczeniu. W jednym z nich, w „pachnącej nowością” Szkole Podstawowej nr 13
(a właściwie Zespole Szkolno-Przedszkolnym), ugościł uczestników Pan Dyrektor
Radosław Szczap, który opowiedział nieco o budowie obiektu i bieżącej działalności
placówki oprowadzając przy okazji po - robiących wrażenie na kaliszobrańcach -
niektórych pomieszczeniach swego „królestwa”. Zaraz potem uczestnicy spaceru
złożyli kolejną wizytę - w leżącej nieopodal Książnicy Pedagogicznej im.
Alfonsa Parczewskiego. Tam pracowniczka tej instytucji: Pani Henryka Karolewska
opowiedziała z kolei o samej bibliotece, o jej patronie i niektórych innych
kaliskich społecznikach, m.in. o : Melanii Parczewskiej, Felicji Łączkowskiej,
Ignacji Piątkowskiej i Walentym Stanczukowskim. Zaprosiła także do „wystawowej”
części Książnicy. Następnie
kaliszobrańcy weszli w uliczkę o adekwatnej do tej pory roku nazwie Zielona i, oceniwszy
postępy w budowie kaliskiej (największej w kraju) komendy policji oraz
wysłuchawszy gawędy o początkach policji w Kaliszu, popatrzyli sobie jeszcze na
zieloną – a jakże – okolicę: staw pozostały po funkcjonującej tu onegdaj cegielni
Erharda Peda i - w tle - budynki po
tejże. Rozgorzał mały spór – czy kuszący w czasie upalnego popołudnia zakazaną kąpielą staw zwany jest „Jaś” czy
„Małgosia”, a może jednak Trójka, Zośka czy Małe Jeziorko?
Imprezę
zorganizowano przy współpracy z kaliskim oddziałem TOnZ dzięki wsparciu Miasta
Kalisza udzielonego w ramach mecenatu nad kulturą.
fot. Marek Bergman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz