Po bez mała półrocznym rozstaniu bywalcy
ubiegło-sezonowych „Kaliszobrań”, „nie
wytrzymali” i w niezmiennie sporym gronie spotkaliśmy się w sobotę,
6 kwietnia, na wspólnej przechadzce. W jej programie znalazły się opowieści
– na zasadzie przypomnienia, bo przecież kaliszobrańcy bywali wcześniej w tych
okolicach kilkakrotnie - o krajoznawczych
ciekawostkach dotyczących Trybunału, byłego banku PKO, folusza Repphanów i
willi Jaźwińskiego oraz pomnika Marszałka Piłsudskiego, następnie mostu
Trybunalskiego i ulicy Kazimierzowskiej oraz o nowej odsłonie wnętrza kościoła
OO. Franciszkanów. Słowa piosenki – i
tak się trudno (na dobre) rozstać sprawdziły się i w tym przypadku, wszystko
wskazuje więc na to, że za jakiś czas znowu zaproszę „swoich” regionalistów na sobotni
spacer.
fot. Danuta Gruchot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz