„Happeningi Przewodnickie” związane są z „okrągłymi” rocznicami
ważnych wydarzeń z historii naszego miasta. Do takich można zapewne zaliczyć
powstanie najpiękniejszej polichromii z tych zdobiących kaliskie świątynie. Równo
250 lat temu, w kaliskim kościele oo. Bernardynów rozpoczęto pracę nad polichromią
zakrystii, kruchty oraz – przede wszystkim – wnętrza samej świątyni. Tą
ostatnią pracę malarską wykonał zakonny artysta, brat Walenty Żebrowski inspirowany
teologicznymi sugestiami ojca Anzelma Kiełbasiewicza. Była to
ostatnia, zarazem najdoskonalsza praca tego malarza, twórcy polichromii również
w m.in. warszawskim kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. Artysta zmarł
w maju 1765 r., zdążył jednak prezbiterium i nawy kaliskiego kościoła wypełnić
obrazami pełnymi iluzji, złudnej perspektywy, alegorii i symboli. I właśnie odkrywaniu
teologicznej wymowy poszczególnych scen poświęcona była główna część spotkania,
na które w piątek 28 marca przybyło ponad 100 osób. Młodsi stażem przewodnicy:
Honorata Domagała, Arkadiusz Skaruz i Łukasz Wolski pomogli odszukać i
zinterpretować w wystroju świątyni i w samej polichromii 33 „trójkowe” elementy
– zamierzony, nawiązujący do Trójcy Świętej i do wieku chrystusowego, zabieg twórców.
Kiedy wybrzmiała towarzysząca kontemplacji tego „teatrum sacrum” organowa muzyka
Jana Sebastiana Bacha, kilka informacji uzupełniających podałem jeszcze ja oraz, reprezentujący obecnych gospodarzy kompleksu przy
Stawiszyńskiej – oo. Jezuitów, ojciec superior Henryk Droździel S.J. Dotyczyły
one m.in. wymowy poszczególnych elementów konstrukcji świątyni i historii powstania obrazu „Jezu ufam Tobie”
namalowanego pod wpływem widzeń bł, Faustyny. Potem ojciec zaprosił do części
pomieszczeń klasztornych i tam, w refektarzu, kontynuował swoją zajmującą opowieść,
m.in. o kaliskiej formacji jezuickiej. Wreszcie zauroczeni uczestnicy trafili do ogrodu
jezuickiego, w którym część roślin akurat zaczęła się budzić do życia. Na co
dzień zamknięty dla kaliszan park-ogród odkrywał oto swoje tajemnice, wokół
powoli zapadał zmierzch…
fot. Zb. Pol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz