Kwadrans przed rozpoczęciem LVI
Kaliszobrania padał rzęsisty deszcz.
Ale kilkudziesięciu miłośników naszego miasta (i tej imprezy) nie dało się
nabrać na te pogodowe kaprysy ufając, że z chwilą rozpoczęcia spaceru zaświeci
słońce. I tak się stało – o 15.00 kaliszobrańcy pochowali parasolki i ruszyli
weryfikować hasło tej edycji: To nie do wiary, jak ciekawe są Winiary.
Podczas kolejnych opowieści próbowałem zatem przybliżyć historię wsi i osiedla, mówiłem o niezrealizowanym
projekcie na winiarskim wzgórzu budowy pomnika Napoleona, przypomniałem czasy świetności obu winiarskich fabryki – a zwłaszcza słynnych
Zakładów Koncentratów Spożywczych. Widok dawnego biurowca tej firmy – dziś PWSZ-towskiego akademika Bulionik sprowokował mnie do opowieści o pierwszych kaliskich bursach. Pojawiające się - nieco
„egzotyczne” - nazwy osiedlowych ulic: Sarnia, Lisia, Zajęcza sugerowały bliskość lasu. I rzeczywiście - po kilku chwilach wkroczyliśmy do naszego „lasku buliońskiego”
docierając do pomnika upamiętniającego masowe egzekucje dokonanych na Polakach
w pierwszych miesiącach niemieckiej okupacji. Było też nostalgiczne wspomnienie
rekreacyjnych wypraw kaliszan koleją nad ukrytą w lesie, nie spiętrzoną jeszcze
przed pół wiekiem Pokrzywnicę. Ponowny powrót w stronę osiedla stworzył możliwość podania krótkich informacji o winiarskiej szkole i
istniejącym tu jeszcze kilkadziesiąt lat temu folwarku. Później była wizyta(cja)
budynku po starym browarze Radoszewskiego rozbudowanym przez Schlȍssera.
Żałosny stan tego obiektu wzburzył wielu kaliszobrańców, dobrze więc się stało,
że w kolejnym punkcie programu grupa dotarła do cichej i nastrojowej a zarazem jednej z młodszej świątyń kaliskich – wybudowanego w latach 90. XX w. kościoła p.w. bł. Michała Kozala. O historii i najciekawszych
elementach wyposażenia tej pseudogotyckiej świątyni opowiedział proboszcz – ksiądz kanonik Marian Błaszczyk. I wreszcie, w finale spaceru, adekwatnie do leśnego charakteru imprezy kaliszobrańcy odwiedzili Leśne Centrum
Edukacyjne „Las Winiarski”. Kilka informacji o samym lesie i jego roli dla
mieszkańców Kalisza i działaniach
Centrum zakończyło imprezę, której współorganizatorem Kaliszobrania było
kaliskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, a którą zrealizowano przy finansowym
wsparciu Miasta Kalisza i przy aktywnej pomocy pani radnej Ewy Witczak.
A w sobotę 21 czerwca - że przypomnę - organizujemy
autokarową wycieczkę Leszczyńskim Szlakiem Mickiewicza i Parków
Krajobrazowych. Informacje i zapisy w PTTK na Targowej.
fot. Marta Nowak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz