150 lat temu, 2.III.1863 w Berlinie zmarł Ludwik Mamroth, kupiec,
bankier, przemysłowiec, filantrop, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli
burżuazji kaliskiej w XIX w. Urodził się
w 1800 r w 1819 zamieszkał w Kaliszu, wkrótce został
przewodniczącym tutejszej Gminy Wyznaniowej. Początkowo handlował przędzą bawełnianą.
Od 1828 r. na mocy kontraktu zawartego z Komisją Województwa Kaliskiego uzyskał
monopol na handel hurtowy na terenie woj. kaliskiego. W latach 40. i 50. XIX w.
prowadził również handel drzewem. Był jednym z założycieli szpitala dla
Starozakonnych nad Babinką Jako przewodniczący
Rady Szczegółowej szpitala fundował żywność, bieliznę, leki, urządził własnym
sumptem aptekę szpitalną, co pewien czas przekazywał też gotówkę (setki rubli).
Nic też dziwnego, że doceniono to i w 25-lecie pracy Ludwika Mamrotha w
szpitalu obchodzono uroczyście ten jubileusz, jubilat otrzymał srebrny puchar,
a w sali posiedzeń Rady Szczegółowej zawieszono jego portret. Po jego śmierci
dobroczyńcą szpitala został jego syn Mamrotha
- Maurycy. Ale Ludwik Mamroth wspierał również fundusze „katolickiego” szpitala
św. Trójcy i ochronek kaliskich. Reprezentował gminę żydowską w kontaktach z władzami miasta. Wybrany został do kaliskiej Rady Powiatowej. Dzięki jego
staraniom powstała też trzyklasowa szkoła żydowska. Zasłużona to zaiste, a niedoceniona u nas postać.
fot. Łukasz Wolski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz