czwartek, 5 stycznia 2017

Komunikaty na raty

  Tym razem, mimo rozpoczynającego się nowego roku, komunikat będzie smutny. Bardzo smutny. W nocy z 4 na 5 stycznia  2017 r. zmarł jeden z. najlepszych i najbardziej lubianych kaliskich przewodników PTTK -  „dziadek” Stefan Szymczak. Miał 75 lat, od dawna chorował ale do ostatnich niemal dni odwiedzał biuro PTTK gdzie wypełniał sumiennie obowiązki weryfikatora książeczek OTP, jeszcze we wrześniu opowiadał zainteresowanym tłumom o tajemnicach kościoła franciszkańskiego podejmując ich tam w ramach organizowanej przez Miasto „Nocy Kultury”. Tym trudniej oswoić się z myślą, że już go nie spotkamy na kaliskich ulicach, że nie przysiądzie na „stefciowej ławeczce” na plantach. Dobry przewodnik powinien posiadać  co najmniej cztery przymioty: głęboką wiedzę o tym o czym ma opowiadać, dobrą pamięć, piękny język snutych opowieści i umiejętność przystosowania narracji do oczekiwań słuchacza. Stefan Szymczak miał wszystkie te atuty, dzięki czemu bez problemu nawiązywał kontakt z każdym turystą. Lubiły go zwłaszcza dzieci – nie na darmo został przez nich obdarowany, jako jeden z nielicznych kaliszan, „Orderem Usmiechu”. Zresztą poczucie humoru to jego kolejny atut.

Zatem żegnamy Cię Stefciu. A w niebiańskich zaświatach, do których teraz trafiłeś, spisuj się równie dobrze jak tu, na kaliskich szlakach.
fot. Zbigniew Pol