fot. Krzysztof Krystyniak
wtorek, 29 października 2013
niedziela, 27 października 2013
Przewodnik odsłania oblicze - 12
fot. Łukasz Wolski
środa, 23 października 2013
niedziela, 20 października 2013
Veni, vidi, vici - 31
Jubileuszowa, 50 już edycja Kaliszobrania, zgromadziła w minioną
sobotę 19 października, ponad 150-osobową grupę osób (takie tłumy na Kaliszobraniu to już niemal tradycja).
Ponieważ jubileusze kojarzą się czasem z… toastami i szumem w czerepie (a potem... kacem) – przeto zaproponowaliśmy
prawdziwie „toastową” tematykę: Historię
kaliskich browarów i gorzelni kaliskich. W trakcie spaceru prowadzącego z Głównego Rynku poprzez (a
jakże), Browarną, skrajem parku i Aleją Wolności do Złotego Rogu opowiadałem zatem o
piwnych tradycjach w średniowieczu, o kaliskim cechu piwowarów, piwnym i
gorzelniczym (dochodowym !) biznesie, o rodzinie Weigtów oraz o licznych onegdaj browarach w
naszym mieście i jego okolicach. Jubileusz – tym bardziej nie mogło zabraknąć
niespodzianek. Pierwszą z nich była możliwość zwiedzenia hotelu Europa, po którym oprowadzała –
podzielonych na grupy, no bo jak inaczej z takim tłumem) – gości kierownik recepcji – pani Renata Błaszczyk. Przy okazji - dzięki dla pani Agaty z ratuszowego Biura Promocji za "protekcję". Kolejną
surprizą – poznanie produkcji i obejrzenie „piwnych” urządzeń w jedynym funkcjonującym
dziś w Kaliszu browarze na Złotym Rogu. Tę atrakcję uczestnicy zawdzięczali
z kolei sprawującemu w firmie funkcję piwowara panu Andrzejowi Sulidze oraz
właścicielce Browaru – pani Marii Tomaszek, która dodatkowo poczęstowała
wszystkich „dużym piwem w małych (szkoda) kufelkach”. Wreszcie atrakcja najbardziej
oczekiwana – zejście do podziemi dawnego browaru Weigtów przy Mostowej,
należących obecnie (jak i hotel Europa) do panów Piotra Bryńskiego i Artura Owczarka.
Nastrojowe, neogotyckie wnętrza wypełniły się na pół godziny okrzykami podziwu
zwiedzających i … błyskami fleszy aparatów. Ale to nie koniec niespodzianek
tego popołudnia. W nawiązaniu do tematyki Kaliszobrania młodzież z Koła Przyjaciół
Biblioteki działającym w Zespole Szkół nr 10 w Kaliszu zaprezentowała zebranym,
przygotowany przez opiekunkę koła panią Beatę Sobolewską (skąd ja znam to nazwisko ?), mini spektakl oparty na kaliskiej legendzie
Eligiusza Kor-Walczaka, jak to księżna Ludgarda – żona księcia Przemysła II
nadała Kaliszowi przywilej piwny i nakazała stawiać w mieście mielcuchy. Później
ktoś z obecnych pochwalił się kilkoma eksponatami ze swojej kolekcji starych kufli.
Z kolei kaliszobrańcy zrewanżowali się twórcy imprezy, Piotrowi Sobolewskiemu z
okazji złotego – jak i kolor piwa i… spotkanej tego dnia w kaliskim parku jesieni
- jubileuszu wspaniałym bukietem kwiatów. Przy chóralnym
„sto lat” i strzelającym korku szampana padły, skierowane w „obie strony” ,
życzenia dotrwania do, przynajmniej, setnej edycji naszego brania Kalisza.
fot. Zb. Pol
sobota, 12 października 2013
Komunikaty na raty
No i Kaliszobranie doczekało się jubileuszu. Najbliższa, przygotowywana
na 19
października jego edycja będzie już 50
imprezą z tego cyklu. Okrągłe urodziny zobowiązują do podjęcia specjalnej
tematyki i zaproponowania extra programu. I rzeczywiście – tym razem będziemy mówili o historii kaliskich… browarów i gorzelni. Po spacerze ulicą – a jakże - Browarną i skrajem
parku (szaleństwo złotej polskiej jesieni !) uczestnicy dotrą do Alei Wolności.
A tam – w hotelu Europa czeka pierwsza niespodzianka. Później – jakby zgodnie z
tematyką – odwiedziny „Browaru” na Złotym Rogu – i niespodzianka nr 2. I
wreszcie, w wielkim finale – peregrynacja podziemi weigtowskiego browaru... i oczywiście
niespodzianka nr 3. Czy jeszcze trzeba kogoś bardziej zachęcać ? Zatem do zobaczenia w
najbliższą sobotę
o tradycyjnej 15.00 – przy „postumencie” na kaliskim Rynku.
fot. Zb. Pol
środa, 9 października 2013
Spróbujmy to wyjaśnić - 26
Jeszcze pobrzmiewają echa Swięta ulicy Niecałej. Przy okazji wyszły dwie (co najmniej) wątpliwości. Oto pierwsza z nich. Przy tejże ulicy mieszkał w okresie międzywojennym dość znany kaliski dentysta Śmigielski (Szmigielski). Czy jego dom to ten pod nr 8 - jak się powszechnie sądzi, czy raczej - bo był też taki głos - top nieistniejący już dom stojący w miejscu dzisiejszej kwiaciarni i fontanny, jeszcze przed domem popa (a więc z adresem z Placu Kilińskiego). Co Wy na to ?
fot. Andrzej Matysiak
czwartek, 3 października 2013
Veni, vidi, vici - 30
W piątek 27 września przypadał Światowy Dzień Turystyki i na tę okoliczność kaliskie Centrum Informacji Turystycznej zorganizowało oficjalną inaugurację kaliskiego questa pn. Początki lokacyjnego Kalisza. Wprawdzie ludzikowie z wierszowanym opisem trasy biegali po mieście już wcześniej - praktycznie przez cały sezon - no ale co oficjalka, to oficjalka. W zabawie wzięło udział 6 ekip, wszystkie wywiązały się z zadania bez zarzutu. Bez, nawet dyskretnej, pomocy przewodników dotarli w ciągu niespełna godziny do skarbu - drobne nagrody i upominki ufundowane przez CiT były więc jak najbardziej na miejscu.
Przy jednym z questowych zadań - fot. Marta Łazarek (CIT)
Subskrybuj:
Posty (Atom)