poniedziałek, 13 czerwca 2016

Veni, vidi, vici - 68

LXXV KALISZOBRANIE
75 edycja Kaliszobrania, imprezy organizowanej przez kaliskich przewodników PTTK przy współpracy z kaliskim Oddziałem TOnZ odbyła się w sobotę, 11 czerwca - a więc w dzień, w którym Kalisz obchodzi swoje doroczne święto. Dlatego tematem wiodącym spaceru były: herb, chorągiew i hejnał miasta a trasa imprezy wiodła – jakże mogło być inaczej - ulicą Zamkową do Rynku. Moja opowieść o historii Zamkowej (uparcie przez kaliszan zwaną Pocztową) i kolejnych, licznych (a raczej niezliczonych) i zmieniających się nad wyraz często właścicielach kamienic, sklepów i lokali usługowych z tej ulicy wzbudziła refleksję o dynamice życia gospodarczego w Kaliszu sprzed stu pięćdziesięciu czy stu lat.
Bardziej „stateczni” byli kamienicznicy i właściciele lokali handlowo-usługowych w Rynku. Owszem, prawie osiemsetletnia historia tego najważniejszego placu w mieście także obfitowała w szereg dramatycznych a czasem i tragicznych zwrotów, Rynek pozostawał jednak raczej symbolem trwałych wartości w mieście. A bezprecedensowa odbudowa Starówki po zniszczeniach z czasów I wojny tym bardziej ten obraz utrwaliły.
No i wreszcie ponad rynkowym brukiem popłynęła gawęda o historii herbu Kalisza, nawiązująca wyglądem do postaci pieczęci Bolesława Pobożnego i oficjalnej już pieczęci większej miasta Kalisza (rady miejskiej) z 1374 r. I o perturbacjach związanych z kolejnymi próbami wskrzeszenia hejnału miasta, które przecież, jakby nie było, ma w swoim herbie hejnalistę właśnie.
Kaliszobranie zostało przygotowane i zrealizowane dzięki wsparciu Miasta Kalisza w ramach mecenatu nad kulturą.

fot. Krzysztof Krystyniak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz