poniedziałek, 11 czerwca 2018

Veni, vidi, vici - 93

 XCV Kaliszobranie
Dokuczliwy skwar oraz nietypowa pora realizacji 95 edycji Kaliszobrania (bezprecedensowy piątek miast soboty) nie przeszkodziły licznej grupie zwolenników tej imprezy stawić się na kolejny spacer krajoznawczy. Wiódł on ulicą Kordeckiego, gdzie opowiadałem nieco o mijanych obiektach: szkole podstawowej – tzw. „zerówce”, do której uczęszczali tuż po wojnie uczniowie próbujący nadrobić - niezawinione wszak przez nich - edukacyjne zaległości z okresu okupacji, pierwszym obiekcie przedszkola sióstr Felicjanek znanym później jako siedziba m.in. LOK-u, ciekawym pod względem architektonicznym budynku plebanii i o kolejnych obiektach o oświatowym głównie przeznaczeniu. W jednym z nich, w „pachnącej nowością” Szkole Podstawowej nr 13 (a właściwie Zespole Szkolno-Przedszkolnym), ugościł uczestników Pan Dyrektor Radosław Szczap, który opowiedział nieco o budowie obiektu i bieżącej działalności placówki oprowadzając przy okazji po - robiących wrażenie na kaliszobrańcach - niektórych pomieszczeniach swego „królestwa”. Zaraz potem uczestnicy spaceru złożyli kolejną wizytę - w leżącej nieopodal Książnicy Pedagogicznej im. Alfonsa Parczewskiego. Tam pracowniczka tej instytucji: Pani Henryka Karolewska opowiedziała z kolei o samej bibliotece, o jej patronie i niektórych innych kaliskich społecznikach, m.in. o : Melanii Parczewskiej, Felicji Łączkowskiej, Ignacji Piątkowskiej i Walentym Stanczukowskim. Zaprosiła także do „wystawowej” części Książnicy.  Następnie kaliszobrańcy weszli w uliczkę o adekwatnej do tej pory roku nazwie Zielona i, oceniwszy postępy w budowie kaliskiej (największej w kraju) komendy policji oraz wysłuchawszy gawędy o początkach policji w Kaliszu, popatrzyli sobie jeszcze na zieloną – a jakże – okolicę: staw pozostały po funkcjonującej tu onegdaj cegielni Erharda Peda i - w tle -  budynki po tejże. Rozgorzał mały spór – czy kuszący w czasie upalnego popołudnia  zakazaną kąpielą staw zwany jest „Jaś” czy „Małgosia”, a może jednak Trójka, Zośka czy Małe Jeziorko?
Imprezę zorganizowano przy współpracy z kaliskim oddziałem TOnZ dzięki wsparciu Miasta Kalisza udzielonego w ramach mecenatu nad kulturą.


fot. Marek Bergman

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz