poniedziałek, 16 stycznia 2012

007 – Bierzemy Kalisz po raz 30.


Zaczął się kolejny roczek, sypnęło wreszcie śniegiem. Słyszycie jego skrzypienie pod butami ? To kaliscy przewodnicy PTTK, wraz z licznymi zwolennikami krajoznawczych wędrówek po mieście wkraczają w czwarty sezon Kaliszobrania. XXX edycja imprezy, która odbędzie się w sobotę, 21 stycznia 2012 r. będzie poświęcona historii kaliskiego handlu.
Zjawiska, które nie tylko towarzyszyło ale wręcz determinowało rozwój naszego miasta od samych jego początków. Przecież Rzymianie do ptolemeuszowej Kalisii przybywali  właśnie w celach handlowych, przecież w czasach wczesnopiastowskich tuż pod nosem grodu na Zawodziu tętniła życiem osada targowa. A w mieście lokacyjnym ? Z czego żyli głównie nasi przodkowie ? Z handlu. Czego dotyczyła większość przywilejów wydawanych miastu przez władców ? Jarmarków i handlowania. Przedstawiciele jakiego cechu najczęściej zasiadali we władzach miasta ? Kupcy. Gdzie większość współcześnie żyjących kaliszan udaje się w sobotnie popołudnie ? No, na Kaliszobrania oczywiście, ale jeśli tegoż akurat nie ma – jasne, że do marketów (nad czym – co tu dużo mówić – boleję). Handel, handel i jeszcze raz handel. Będziemy rozmawiać o handlu. Stąd nietypowy wybór miejsca spotkania – kaliska „handlówka”, czyli Zespół Szkół Ekonomicznych przy ul. Legionów 6. Dla wielu kaliszan będzie to jednocześnie okazja do odwiedzenia swojej byłej szkoły i popatrzenia, co też zmieniło się w jej szacownych murach. No i oczywiście uronienia łzy nostalgii.
 Warsztaty nt. Annałów kaliskiego handlu poprowadzą dr Jarosław Dolat – starszy kustosz z Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku oraz pan Hubert Pałęcki – vice prezes Towarzystwa Miłośników Kalisza a zarazem absolwent tej szkoły. Początek imprezy, jak zwykle, o godz. 15.00. W programie znajdzie się również – jak przystało na skromny jubileusz – mała niespodzianka.


(fot. Zbigniew Pol)

5 komentarzy:

  1. A jaka to będzie niespodzianka?
    Opłaca mi się przychodzić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem na Legionów lawetę z nówkami BMW. Ani chybi będą losować wśród uczestników...

      Usuń
  2. a ja przeczuwam, że to będzie wieeelka niespodzianka. Już się nie mogę doczekać

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjdę, choćby ze względu na tę niespodziankę!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja bym chciała tak indywidualny spacer z tymi nowymi/młodymi przewodnikami, którzy od jakiegoś czasu kręcą się w czasie Kaliszobrań... Da radę?

    OdpowiedzUsuń