wtorek, 18 listopada 2014

Przewodnik odsłania oblicze - 13

Dawno nie zaglądaliśmy do tego kącika ale teraz czeka tam na nas, ho, ho, przezacna przewodniczka - Bożena Kryst. Oto co o sobie powiedziała... (skróty pochodzą ode mnie - za które to nikczemne działania przepraszaszam).
 Moje kontakty ze środowiskiem kaliskich przewodników rozpoczęły się w minionej epoce (...)  Wspólnie z koleżankami i kolegami ze szkoły  podstawowej uczestniczyłam w rajdach turystycznych, których trasy wiodły wokół Kalisza i ulicami miasta. Przynależność  do PTTK, a jakże - udokumentowana , sięga roku 1979. Przez kilkanaście lat w książeczkach OTP nazbierało się trochę punktów przeliczanych zgodnie z ilością przemierzonych kilometrów w skali 1:1. I to były początki… aktywności fizycznej i intelektualnej w gronie miejscowych krajoznawców. Poznałam wówczas  kilka nietuzinkowych osób z grona kaliskich przewodników: Wacława Klepdanego, Andrzeja Namysłowskiego, Stanisława Staszaka, Henryka Rabiegę, Zdzisława Uczkiewicza, Waldemara Pola, by wymienić nestorów. Oni  imponowali wiedzą krajoznawczą i pracowitością i urokiem osobistym. Potem była szkoła (...)  i studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w królewskim mieście Krakowie ( i tam też, nie tylko jako Pani pilotka,najchętniej Bożena jeździ - to już mój wtręt), i  na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu(...). Uzyskanie w 1997 r. uprawnień państwowych  przewodnika turystycznego oraz pilota wycieczek  na kraj,  de facto oznaczało pozyskanie uprawnień wykonywania dwóch kolejnych profesji.  Ta okoliczność -  w dobie uwolnienia zawodów - może mieć moc przetargową. Uzyskania tytułu instruktora przewodnictwa PTTK  wzmocniło poczucie odpowiedzialności za wykonywaną pracę. Przez kilka kadencji zasiadałam w zarządzie Koła Przewodników Miejskich i Terenowych im. Adama Chodyńskiego w Kaliszu, piastując funkcję sekretarza. Z czasów wzmożonej aktywności w szeregach PTTK odnotować warto debiut wydawniczy,  na łamach „Krajoznawstwa i Turystyki” (popularnego KiT-u) w numerze 1 z 2000 roku.
             Na przestrzeni kilkunastu lat uzbierało się trochę artykułów (...) Zamieściły je regionalne periodyki m.in. : „Na szlaku” , „Znad Warty. Biuletynie Wielkopolskiej Korporacji Oddziałów PTTK”,  ogólnopolski „Gościniec Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego” oraz miejscowe wydawnictwa: „Rocznik kaliski” „Kalisia nowa”,  „Słownik biograficzny Wielkopolski południowej , t.2.  A w erze wszechobecnego  internetu odnaleźć można na stronie Kaliskiego Oddziału PTTK w zakładce: wydawnictwa. Aha - i jeszcze jedno -  wśród kaliskich atrakcji wskazuje  Park Miejski. "To miejsce, do którego chętnie wracam wspomnieniami i równie chętnie pokazuję przyjezdnym. Jest interesujący z wielu perspektyw i bez względu na ścieżkę, którą podążamy. Urokliwy o każdej porze roku."



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz