Nadal trwa
tegoroczna przygoda kaliszan z naszymi imprezami. W piątek, 21 listopada odbyło się
kolejne Kaliszobrania Extra, którego tematyka
dotyczyła tym razem głównie współczesności naszego miasta, odbiegając tym samym
nieco od najczęściej realizowanych w czasie tego typu imprez elementów
turystyki historyczno-kulturowych. Rzecz dotyczyła bowiem kaliskiego Haftu Na początku wraz z Jarkiem Dolatem z Muzeum Historii Przemysłu przybliżyliśmy zebranym nieco faktów związanych z początkami i latami świetności kaliskich haftów i
koronek. Była więc mowa o pierwszych zakładach tej branży - założonych w latach 80. XIX w. fabrykach
Maiznera, Okonowskiego i Prauszkera, o latach potęgi kaliskich haftów i koronek.
Było i o, niemożliwym do zaspokojenia – mimo istnienia w Kaliszu
kilkudziesięciu zakładów, w tym kolejnych branżowych potęg, firm Fraekla, Kuniga czy braci
Danzygierów i Adera - popycie na wyroby
z Kalisza w Europie i w Rosji.
Prelegenci mówili też załamaniu w branży w czasie I wojny i tuż po niej i o
„drugim oddechu” kaliskich haftów i koronek przed II wojną za sprawą coraz lepiej prosperujących fabryk
Flakowicza i Traubego, kiedy to kaliskie wyroby trafiały nawet do Ameryki. Po
tym historycznym wstępie uczestnicy imprezy wkroczyli na teren zakładu przy
Złotej, gdzie pod opieką dyrektora ds. produkcji – pana Arkadiusza Odziemka
oraz pana Jarosława Koźlika poznawali kolejne hale fabryczne i fazy produkcji,
przyglądali się pracy na poszczególnych maszynach, podziwiali wyroby.
Indagowali też pytaniami pracowników, którzy cierpliwie – nie przerywając
swoich zajęć – próbowali na nie odpowiadać. Z podsumowanie pana dyrektora
wynikło, że ratująca honor kaliskiego przemysłu włókienniczego firma nawiązuje
do najlepszych lat kaliskich firanek i haftów i w tej branży jest ponownie
najlepszą w Europie. Na Kaliszobranie przybyło blisko 150 osób – tak duża
liczba zaskoczyła nie tylko mnie ale i gospodarzy – przygotowanych
przez nich i wręczanych na koniec wycieczki branżowych souvenirów chyba nawet
nie dla wszystkich starczyło. Zatem podziękowania dla przedstawicieli firmy a
także dla kaliskiego Urzędu Miejskiego, który pomógł imprezę zrealizować.
fot. Zbigniew Pol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz